17 powodów, dla których warto obudzić wewnętrzne dziecko
Choćby mi włosy na całej głowie zsiwiały i nogi tempo straciły, chcę zachować dziecko w sobie na zawsze. Bajek, radości z małych rzeczy i wyobraźni nie oddam nikomu – zostaną ze mną do końca moich dni.
Wewnętrzne dziecko drzemie w każdym z nas i nie ma co się bać, czas je obudzić. Dzwoni budzik – wstawaj dzieciaku, to kolejny piękny dzień przed Tobą. Zobacz jak jest cudownie!
(Paulo Coelho)
Jeśli posłuchamy głosu dziecka, które mieszka w naszej duszy, oczy nasze znowu nabiorą blasku.
Otwórz oczy i spójrz jak:
- Genialnie jest skakać po kałużach w białych butach nie przejmując się tym, że się zniszczą.
- Cudownie jest się śmiać bez powodu i z wszystkiego – ok. 400 razy na dobę, tyle śmieje się przeciętnie dziecko, a dorosły tylko 17 razy!
- Dzięki pstryknięciu dwóch palców przenieść się do krainy bajek i być tym o kim się marzy – księżniczką, rycerzem, czy bohaterem który ratuje świat.
- Robić coś z niczego – zupa błotna potrafi mieć smak jak w najbardziej wykwintnej restauracji, liście drzew potrafią przybrać formę grubej gotówki za którą można wiele kupić.
- Skakać po płotach.
- Wspinać się na drzewa.
- Wierzyć, że wszystko jest możliwe.
- Swobodnie marzyć o przyszłości i o tym, że będziesz górnikiem, badaczem, baletnicą, muzykiem, kim tylko będziesz chciał – dlaczego nie – przecież dzieci czują, że to wszystko zależy od nich, kim się staną.
- Spać do granic możliwości i jeść nie wnikając w to, że spodnie się skurczą w pasie:)
- Nurkować w piaskownicy.
- Fajnie jest mówić otwarcie o swoich uczuciach bez lęku bycia źle ocenionym.
- Wannę zamienić w głębokie jezioro z tysiącem podwodnych przygód.
- Być tu i teraz, nie patrząc na czas, dzień tygodnia, rok.
- Gonić własne marzenia, wizje, mówiąc utartym schematom głośne NIE!
- Być sobą będąc przy tym kimś wyjątkowym.
- Cieszyć się życiem i doceniać drobnostki dnia codziennego.
- Zadawać milion pytań i poznawać jak piękny jest świat.
Obudź w sobie dziecko
Obudź się i nie chowaj tej fantastycznej części Twojego ja, zatańcz w deszczu, pobaw się w ziemi, zbierz garść kamieni. Najedz się czekolady i śmiej się z umorusanej buzi. Dostrzeż ptaszki na drzewie, liście, kwiaty, cudowny kolor nieba. Drobnostki, a jednak w dzieciach budzą radość, niech obudzą i Twoją. Spróbuj! Zorganizuj wojnę na poduszki. Obejrzyj bajkę i śmiej się tak, aż będą boleć Cię boki, śmignij dwa fikołki i proszę nie mów mi, że nie wypada. Co to w ogóle znaczy, nie wypada, lub jestem za stary na takie zabawy. Czerp radość z życia oczami dziecka, bo przecież taki świat ma całkiem inne kolory. Dziecko nie ocenia czy warto, ono co czuje, tak robi. Dziecko oglądając świat zagląda za horyzont i słusznie, bo świat ma wiele do zaoferowania.
Zmiksuj szaleństwo, luz i radość
Pamiętaj – nigdy nie jest za późno żeby coś zmienić. Wyobraź sobie wszystko i zrozum, że można i przede wszystkim uwierz w to.
Zatrzymaj się dzisiaj na kilka minut, żeby czegoś posłuchać, powąchaj kwiaty które cudownie teraz kwitną, dotknij i doświadcz czegoś nowego. Dzieci nie mają z tym problemu, im przychodzi to z łatwością, dzięki temu uczą się i rozwijają. A to, że Ty jesteś dorosły nie oznacza przecież, że Twoja edukacja zakończyła się dawno temu.
Dorzuć do swojego dorosłego życia szaleństwo, luz i radość. Ten przepis jest genialny. Wypróbuj i daj znać, jak Ci kiełkują piękne dni.
PS. Nie zapominaj ich podlewać odpowiednimi składnikami, bez tego rezultat może okazać się mizerny.
Więcej artykułów w zakładkach poniżej:
- Kolorowe kredki (8)
- Kraina wiedzy (6)
- Podróż sentymentalna (7)
- Polna apteka (4)
- Refleksje (4)
siostry 1 2 3
To prawda. Każdy potrafi obudzić w sobie dziecko.:D