W Polsce występuje powszechnie na stanowiskach nasłonecznionych, wzgórzach i zboczach, suchych pastwiskach, przy drogach. Preferuje gleby piaszczyste lub kamieniste. Spotykana prawie w całej Europie, północnej Afryce i Ameryce.
Z powodzeniem można uprawiać ją w przydomowych wyjałowionych ogródkach.
Kwitnie od czerwca do września! Roślina dwuletnia o włochatej łodydze. Łodyga prosta sięgająca nawet 200 cm, pokryta żółtawym kutnerem. Karbowane lub wrębne liście odziomkowe z ogonkami, prawie dwukrotnie dłuższymi od blaszki, pokryte gęstym kutnerem. Kwiaty żółte, zebrane w długie grono przypominające kłos, owocem jest torebka.
Suszy się je w cieniu lub w ogrzewanym pomieszczeniu, w którym temperatura nie powinna przekraczać 40 stopni C.
Dziewannę trzeba przechowywać w szczelnie zamykanych pojemnikach (wysuszony surowiec łatwo chłonie wilgoć, traci kolor i ciemnieje, gubiąc przy tym właściwości lecznicze).
Dobrą wiadomością dla alergików i osób o wrażliwej skórze jest to, że dziewanna wykazuje właściwości hipoalergiczne. Osoby cierpiące na alergie, objawiające się wysypką, mogą je złagodzić, robiąc okłady lub kąpiele z kojącym wyciągiem z kwiatów dziewanny.
Z ZIELNIKA BABUNI:
Dziewanna posiada działanie:
Dziewanna stosowana była już przed tysiącami lat. W Polsce wierzono, że dziewanna jest rośliną magiczną, chroniącą przed czarownicami. Przy bólu zęba miało pomagać trzymanie korzenia dziewanny w ustach, na brodawki sok z rośliny, a na stany zapalne oczu wywar. Najczęściej stosowano jako lek napary (herbatki) z kwiatów dziewanny oraz odwary i maści z nasion rośliny.
Medycyna ludowa do dnia dzisiejszego leczy naparami choroby płucne. Roślina wydziela przyjemny miodowy zapach, który przyciąga niesamowicie pszczoły.
Z kwiatów dziewanny przepowiadano niegdyś przebieg nadchodzącej zimy. Jeżeli kwiatów było dużo i pokrywały całą łodygę, zima miała być mroźna z dużymi opadami śniegu.
W suszonych nasionach dziewanny znajdują się środki odurzające. Dawniej wsypywano suszone nasiona do silnie zarybionych zbiorników wodnych po to, by potem z łatwością wyciągać odurzone ryby. W medycynie ludowej stosuje się tylko suszone kwiaty.