Każdy ma Anioła Stróża – skrzydlaty przyjaciel
Czy Ty też zastanawiasz się, jak to jest z Twoim Aniołem Stróżem? Temat iście niebiański i taki będzie ten artykuł.
Kiedy na świecie rodzi się dziecko, niebo otwiera swoje bramy, a Anioł Stróż podpisuje kontrakt o nazwie „Życie” na stanowisku ochroniarza. Tak, Anioł Stróż – bo o nim tutaj mowa – zostaje powołany do cudownych spraw już od momentu Twojego poczęcia – od pierwszego oddechu. Wierzysz czy nie, on ma jeden priorytet – czuwać przy Tobie i chronić Cię od złego. Twój Skrzydlaty Bodyguard ma najtrudniejszą rolę na świecie, sprawuje pieczę nad najcenniejszym darem – Życiem. Lekko nie ma – to pewne i musisz wiedzieć, że skrzydła klei nie raz w całość. Wielokrotnie otrzepuje kurz dnia codziennego, a wieczorem gdy zasypiasz, on również delikatnie zwalnia tempo.
Ty i Twój ANIOŁ
Nie ma dwóch takich samych ludzi i nie ma dwóch takich samych Aniołów. Czy niebo dobiera każdemu z nas indywidualnie Stróża? Myślę że tak! Nie jest on przydzielany losowo. Ten wybór dokonywany jest bardzo skrupulatnie. Dlaczego? Dlatego ponieważ każdy z nas jest inny, niepowtarzalny, na swój sposób wyjątkowy. Jedno jest pewne – Twój Anioł Stróż również jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju – jak odcisk palca. Anioły nigdy się nie nudzą, przedmiotem ich uwagi jest właśnie człowiek.
ANIOŁ STRÓŻ – ŻYCIOWY TRENER
Ten skrzydlaty przyjaciel zna Twój temperament jak nikt inny, zna Twoje wady i zalety. On wie dokładnie na co Cię stać. On wie wszystko!
Każdy czasem ma pragnienie, by czuć się niebanalnie i wyjątkowo. Kto z nas nie chciałby poczuć się chociaż przez małą chwilę jak VIP? Nic trudnego – jesteś nim. Nie zdawałeś sobie sprawy, ale Twój niewidzialny ochroniarz właśnie tak Cię traktuje. Więc zapamiętaj to: jest to pierwszy dowód na to, że jesteś kimś unikatowym. Nie spapraj tego! Nawet jakby Twój Anioł stawał na rzęsach, a Ty swojego trenera nie wysłuchasz – on nic nie wskóra.
Wsłuchaj się w to, co chce Ci przekazać i krocz jasną ścieżką. Każdy czasem wpada w ciemne zakamarki, ale wiesz – on ma latarkę żeby Ci przyświecać i wyrwać Cię z mroku. Wyciągnij tylko dłoń, kiedy będzie Ci ją podawał, nie bądź uparty. Nie graj chojraka który myśli, że trudności pokona sam, bo możesz wpaść w czarną otchłań, a stamtąd może być ciężko Cię wyrwać.
Ufaj – to najlepszy przyjaciel jakiego mogłoby Ci zesłać niebo. On się na Ciebie nie obraża, a przyznasz że zapominasz o nim pewnie nie raz. Czeka czasami na rozmowę, a Ty milczysz. Mimo wszystko „focha” na jego twarzy próżno szukać, a wiesz dlaczego? Bo to wyjątkowy gość po prostu!
ANIOŁ STRÓŻ – GOŚĆ OD ZADAŃ SPECJALNYCH
Może nie zdajesz sobie sprawy, ale nigdy nie jesteś sam i nigdy już nie będziesz. Wiesz dlaczego? Nieustannie Ci towarzyszy posłaniec od zadań specjalnych – Anioł Stróż. Jego rola jest bardzo złożona. Twój skrzydlaty cień to drogowskaz, który w życiu poprowadzi Ciebie lepiej niż GPS (ten często gubi drogę i wybiera pokrętne trasy).
Wyobraź sobie teraz, jak wygląda Twój Niebiański przyjaciel, kiedy masz ciężki dzień. Umorusany po pachy, przemoczony niejednokrotnie, z poczochranym włosem, ale kiedy siada obok Ciebie wieczorem i patrzy, że dałeś radę, uśmiecha się pod nosem. Jego oczy bywają wtedy mokre ze wzruszenia, a pióra niczym gęsia skórka unoszą się ku górze.
Zatrzymaj się na chwilę każdego dnia, chociażby wieczorem. Podziękuj mu za każdy dzień z Tobą. Wiesz jak ja myślę o sobie, to czasem gościa podziwiam za cierpliwość. Sama ze sobą czasem się męczę, a on jest twardy i nie wymięka.
ANIELE – TY ZAWSZE PRZY MNIE STÓJ
Pokusy życiowe czyhają na nas cały czas, ale niech czyhają. Wiem że jak będę mieć podpięte skrzydła z tyłu, nic nie wskórają.
- Czy wiesz że jak wypoczywasz nad wodą, Anioł często czuwa obok z kapokiem, gotów rzucić się na głębokie wody za Tobą. Chociaż miałby zamoczyć pióra i latać kulawo – jest na to gotowy.
- Kiedy obierasz ziemniaki siedzi obok i czule się uśmiecha.
- Kiedy czynisz dobro, On rozpościera swoje skrzydła niczym paw. Tak, tak – to z dumy, bo często bywa dumny, kiedy stawiasz kroki ku niebu.
- Kiedy choroba kładzie Cię do łóżka, ze smutkiem przykrywa Cię skrzydłem, licząc że wkrótce będzie lepiej.
- Kiedy zasypiasz, on pilnuje przy Twoim łóżku.
CZUJ, CZUJ, CZUWAJ!
Tak czuwa jak nikt inny. Ja po raz pierwszy spotkałam swojego Anioła jako 8 letnie dziecko. Kiedy przyszła noc, czule gładził moje włosy. Ta historia chociaż nieprawdopodobna, miała miejsce. Do dnia dzisiejszego pamiętam tą dłoń na mojej głowie i uczucie spokoju jak nigdy dotąd. Byłam sama w pokoju, a rodzice twardo spali. Obudziłam się i nie był to sen – tego jestem pewna. Mój Anioł Stróż pokazał mi wtedy, że jest i nadzoruje. Możesz wierzyć, możesz wątpić – kiedyś może opiszę tę historię w całości, bo jest wspaniała.
Anioł Stróż obiera nie raz postać człowieka i tak wiele lat temu zatrzymał dla mnie stalowego potwora – pociąg towarowy. Błędnie wsiadając do pociągu, znalazłam się na pustym ciemnym peronie z marnymi perspektywami powrotu do domu. Przybrał wtedy postać maszynisty o gołębim sercu i pomógł mi bezpiecznie wrócić, ofiarował przygodę życia i zadbał o to, by mi włos z głowy nie spadł.
Kiedy leciałam ze schodów w 7 miesiącu ciąży, przytrzymywał mnie delikatnie skrzydłami bym nie spadła z hukiem. Wiem, że robił co mógł, bo pomimo groźnie wyglądającego upadku poza poturbowaniem wszystko skończyło się dobrze. Moja córka w podskokach ukołysała się do snu i upadku nie odczuła wcale.
Mój Anioł – jak wspominałam – lekko ze mną nie ma, na baczności ma się cały czas. Takich historii przeżyłam wiele i zawsze czułam ochronną tarczę.
DROGOWSKAZ NA DRODZE ŻYCIA
Warto utrzymywać ze swoim Aniołem jak najlepsze relacje. On zadba o Ciebie i będzie Twoim przewodnikiem na trudnej ścieżce Twego życia.
Twój Anioł Stróż kieruje się prawem miłości i musisz pamiętać, że ten dyskretny opiekun potrafi wszystko.
Nawet kiedy życie Cię poturbuje, nie obwiniaj Anioła Stróża. Pomyśl, że być może byłoby gorzej, gdyby nie jego interwencja. Nigdy nie mów, że nie masz nikogo, dla kogo możesz otworzyć swoje serce i zaufać. Niebiański posłaniec jest tym, komu możesz powierzyć swoje problemy. Każdy ma zapisaną swoją ścieżkę życia, a pierzasty przyjaciel nie ma wpływu na długość tej drogi. Jego cel to jakość.
Mój Anioł dzisiaj wcześnie spać nie pójdzie, kończę pisanie, ale ja się uśmiecham i on zapewne też. Niebo uśmiecha się gwiazdami, a księżyc mruga okiem. Kiedy on stoi obok nie mogę się lękać…
Dla przypomnienia:
„Aniele Boży, stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy,
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Strzeż duszy, ciała mego,
zaprowadź mnie do żywota wiecznego.
Amen.”